Była ze mną w środku lata Ta szalona małolata. Spacer boso cóż za noc, A nad ranem jaka moc. Powiedz mi gdzie jesteś teraz, Moje serce już umiera. Nie widziałem cię tego lata, Gdzie jest moja małolata? Ale, ale, ale ty jesteś boska, Ale, ale chciałbym móc cię znowu spotkać. Ale, ale, ale wiesz doskonale, Bez tej dziewczyny z Kaszub Żyć nie umiem wcale. Minął rok, a może dwa, Przyjedź do mnie na ram pam pam. Nagle patrzę, siedzi ona, Ta wyśniona, ma wymarzona. Teraz spędzam z nią te wakacje I zabieram ją na kolację. Wspominamy tam dawne lata, Gdy uciekła mi małolata. Ale, ale, ale ty jesteś boska, Ale, ale chciałbym móc cię znowu spotkać. Ale, ale, ale wiesz doskonale, Bez tej dziewczyny z Kaszub Żyć nie umiem wcale. Ale, ale, ale ty jesteś boska, Ale, ale chciałbym móc cię znowu spotkać. Ale, ale, ale wiesz doskonale, Bez tej dziewczyny z Kaszub Żyć nie umiem wcale.