Jakże trudno uwierzyć, Że prawdziwsze są sny, Którym można zawierzyć, oh oh Bo nie znaczą już nic. We śnie z nagła olśnienie Wnet przystroi cień snów I zagasłe w nadziei, oh oh Dni rozświetli nam znów. Byle łza, Choćby nawet marzenie, Które jest przypomnieniem Kilku chwil i paru lat. Byle łza, Jak przegrane złudzenie Dziś jest tylko wspomnieniem, Co przetrwało w nas. Tamto senne widzenie, oh oh Co się wprzęgło w tę noc, A z nim wszystko się zmieni, oh oh Tak, jak zmienia się los. Byle łza, Choćby nawet marzenie, Które jest przypomnieniem Kilku chwil i paru lat. Byle łza, Jak przegrane złudzenie Dziś jest tylko wspomnieniem, Co przetrwało w nas. Bo choć pewnie nie wróci, oh oh Rozbieganych dni smak, Zanim noc się przebudzi, [Noc się przebudzi] Wszystko zdarzy się w snach, [Może zdarzyć się w snach], Zdarzy się w snach, [Może zdarzyć się w snach], Zdarzy się w snach.