Jak mam cię pokochać, Jak pokochać ciebie, Kiedy przecież nie ma nas? Ciągle gdzieś daleko Jesteśmy od siebie, Jakby nagle stanął czas. Jak mam cię pokochać, Jak pokochać ciebie? Wciąż się zastanawiam czy, Kiedy wrócą chwile, Gdy było jak w niebie, Gdy rozdawaliśmy sny. Szukam cię znowu w ciemności, Lecz ty uciekłaś mi gdzieś I kładąc się w samotności, Myślę, jak znów gaśnie dzień. Wiem, że zostaje nadzieja, Ona tą ostatnią jest. Ciągle tkwiąc w tym przekonaniu, Gdzieś biegnę, patrząc się wstecz. Jak mam cię pokochać, Jak pokochać ciebie, Kiedy przecież nie ma nas? Ciągle gdzieś daleko Jesteśmy od siebie, Jakby nagle stanął czas. Jak mam cię pokochać, Jak pokochać ciebie? Wciąż się zastanawiam czy, Kiedy wrócą chwile, Gdy było jak w niebie, Gdy rozdawaliśmy sny. Nie wiem jak mocno zaspałem I przegapiłem te dni, Lecz wtedy widzieć nie chciałem, Jak zamykałaś znów drzwi. Potem przestaliśmy tęsknić I szukaliśmy złych wyjść, A gdy się przebudziliśmy, Nie pozostało nam nic. Jak mam cię pokochać, Jak pokochać ciebie, Kiedy przecież nie ma nas? Ciągle gdzieś daleko Jesteśmy od siebie, Jakby nagle stanął czas. Jak mam cię pokochać, Jak pokochać ciebie? Wciąż się zastanawiam czy, Kiedy wrócą chwile, Gdy było jak w niebie, Gdy rozdawaliśmy sny. Nasze sny. Jak mam cię pokochać, Jak pokochać ciebie, Kiedy przecież nie ma nas? Ciągle gdzieś daleko Jesteśmy od siebie, Jakby nagle stanął czas. Jak mam cię pokochać, Jak pokochać ciebie? Wciąż się zastanawiam czy, Kiedy wrócą chwile, Gdy było jak w niebie, Gdy rozdawaliśmy sny. Nasze sny.