Ta piosenka musi być w dur, Bo pode mną drapacze chmur I swingowy musi mieć styl, Bo Manhattan za parę chwil. I do żółtej taksówki hop, Samochody pędzą non stop I ja z nimi gonię co tchu, Tak się cieszę, że jestem tu. Man, Man, Man, Man, Manhattan, W krąg płynie barwną ludzi rzeką. Man, Man, Man, Man, Manhattan, Nigdzie nie czuję się tak lekko. Jaskółki w błękit nieba wpięte, Ślizgawka w Rockefeller Center. Man, Man, Man, Man, Manhattan, Tutaj mam wszędzie niedaleko. Wielkie jabłko widzę spod rzęs, W wielkim jabłku jest dla mnie kęs, Więc próbuje przechodzień, widz, Smak nie zmienił się nic a nic. I urodą lśni dzień po dniu Mój Manhattan co nie zna snu, I marzeniom dodaje sił, Czuję jakbym zawsze tu żył. Man, Man, Man, Man, Manhattan, W teatrze umie hitem strzelić. Man, Man, Man, Man, Manhattan, I na ten hit mnie kumple wzięli. Widziałem lśniącą tam czarownie, Lizę Minnelli na widowni. Man, Man, Man, Man, Manhattan, Lecz jakoś żeśmy się minęli. Man, Man, Man, Man, Manhattan, To za czymś nieuchwytnym pościg. Man, Man, Man, Man, Manhattan, Co dzień do ręki wciska los ci I czeka byś zawołał: Bingo, I niby okręt pełen swingu, Man, Man, Man, Man, Manhattan, Steruje prosto ku radości. Jak nigdy niegasnąca wena, Jak świetny film Woody Allena, Man, Man, Man, Manhattan Steruje prosto ku radości. Manhattan.