Pod kościołem gwar, Bo założyłam mini, No przecież Boże ciało mam. Organista zbladł I pieśni znów pomylił, Nawet troszkę mi go żal. Dziś festyn, jutro luz, Bo straż dostała nowy wóz. Jestem ze wsi dziewczyna, Kocha mnie cała gmina. Chłopaki gapią się gdy jadę siać. Nie chcę kawioru i wina. Śmietana i słonina, Mojego ciała tajny skład. Bo jestem ze wsi dziewczyna, Kocha mnie cała gmina. Chłopaki gapią się gdy jadę siać. Ja jestem pierwsza do wyra, Ruszam się jak Shakira, A jak podpadniesz, Będę w mordę lać. Ooo, ooo, ooo Będę w mordę lać Ooo, ooo, oooo. Sąsiad pyta się o moją kukurydzę. Wyrosła jak dębowy las. W słońcu błyszczy wciąż Złota kolba na łodydze. Nasienie zajebiste mam. Z hektara plon razy trzy, W garażu nowe Porsche lśni. Jestem ze wsi dziewczyna, Kocha mnie cała gmina. Chłopaki gapią się gdy jadę siać. Nie chcę kawioru i wina. Śmietana i słonina, Mojego ciała tajny skład. Bo jestem ze wsi dziewczyna, Kocha mnie cała gmina. Chłopaki gapią się gdy jadę siać. Ja jestem pierwsza do wyra, Ruszam się jak Shakira, A jak podpadniesz, Będę w mordę lać. Ooo, ooo, ooo Będę w mordę lać Ooo, ooo, oooo. Wniosek złożyć czas, Dopłaty święta sprawa Hektar przeliczeniowy mam Jak podoję to zaczyna się zabawa Bo w Goku zespół gra Wychylam wina trzy I czuję, że mnie trochę mdli. Jestem ze wsi dziewczyna, Kocha mnie cała gmina. Chłopaki gapią się gdy jadę siać. Nie chcę kawioru i wina. Śmietana i słonina, Mojego ciała tajny skład. Bo jestem ze wsi dziewczyna, Kocha mnie cała gmina. Chłopaki gapią się gdy jadę siać. Ja jestem pierwsza do wyra, Ruszam się jak Shakira, A jak podpadniesz, Będę w mordę lać. Ooo, ooo, ooo Będę w mordę lać Ooo, ooo, oooo. Jestem ze wsi dziewczyna, Kocha mnie cała gmina. Chłopaki gapią się gdy jadę siać. Nie chcę kawioru i wina. Śmietana i słonina, Mojego ciała tajny skład. Bo jestem ze wsi dziewczyna, Kocha mnie cała gmina. Chłopaki gapią się gdy jadę siać. Ja jestem pierwsza do wyra, Ruszam się jak Shakira, A jak podpadniesz, Będę w mordę lać. Ooo, ooo, ooo Będę w mordę lać Ooo, ooo, oooo.