Każdy swego szczęścia szuka Do utraty tchu, Czasem miłość przejdzie obok, Nie wiesz, że to już. Serce mocno grzało tak, Zawirował wokół świat, Życie powiedz, czemu to skończyło się? Co było, jak Letnie słońce w pełny dzień. Co było, jak Ranna rosa, czysty tlen. Myślałam, że Nic już nie zatrzyma nas, To nie był ten, Nie to miejsce i nie czas. Ja myślałam, że to właśnie ten, Z którym każda noc i każdy dzień, Będę czekać wciąż, bo wiem, Kiedyś spełni się sen. A ja myślałam, że to ten, Z którym każda noc i każdy dzień, Będę czekać wciąż, bo wiem, Kiedyś spełni się sen. Już myślałam, że nie dane Mi pokochać nas, Jednak moje życie nagle Napisało nowy plan. Serce znów zagrzało tak, Zawirował wokół świat, Na tą miłość siłę mam każdego dnia. Co łatwo tak, Łączy dwie połówki serc, Jak letni wiatr Schłodzi każdy ogień też. Wciąż wierzę, że Nic już nie zatrzyma mnie. Miłość to lek, Teraz o tym dobrze wiem. Ja wiedziałam, że to właśnie ten, Z którym każda noc i każdy dzień, I czekałam wciąż, bo wiem, Właśnie spełnił się sen. A ja wiedziałam, że to ten, Z którym każda noc i każdy dzień, I czekałam wciąż, bo wiem, Właśnie spełnił się sen. Ja wiedziałam, że to właśnie ten, Z którym każda noc i każdy dzień, I czekałam wciąż, bo wiem, Właśnie spełnił się sen. A ja wiedziałam, że to ten, Z którym każda noc i każdy dzień, I czekałam wciąż, bo wiem, Właśnie spełnił się sen.