Tak szkoda tylu łez, Świat przecież piękny jest, Nie pozwól odejść mi, Wypełnij moje sny. Ja bardzo proszę cię, Nie pytaj o nic mnie, Nie jestem aż tak zły, Lecz to już mniejsza z tym. Dlatego spójrz w moje oczy, Są takie smutne I mokre od łez. Samotne dni i samotne noce, Czy tego właśnie Ode mnie chcesz. Ty zrobisz tak jak chcesz, Odejdziesz, albo nie, Bo miłość to nie żart, Bo miłość to nie gra. Nie odchodź, nie rań mnie, Ja przecież kocham cię, Zaufaj jeszcze raz I zostań w moich snach. Dlatego spójrz w moje oczy, Są takie smutne I mokre od łez. Samotne dni i samotne noce, Czy tego właśnie Ode mnie chcesz. Tak szkoda tylu łez, Świat przecież piękny jest, Nie pozwól odejść mi, Wypełnij moje sny. Ja bardzo proszę cię, Nie pytaj o nic mnie, Nie jestem aż tak zły, Lecz to już mniejsza z tym. Dlatego spójrz w moje oczy, Są takie smutne I mokre od łez. Samotne dni i samotne noce, Czy tego właśnie Ode mnie chcesz.