Przy zachodzie słońca Ta miłość gorąca, Tak jakby bez końca Porwała nas. Przy blasku promieni Jak pięknie się mieni, W tej róży czerwieni Miłości czas. Przy zachodzie słońca Ta miłość gorąca, Tak jakby bez końca Porwała nas. Przy blasku promieni Jak pięknie się mieni, W tej róży czerwieni Miłości czas. Patrzysz na mnie w błogiej ciszy, Ale tutaj nie potrzeba słów. Patrzysz na mnie, w oczach liczysz, Liczysz ile przebędziemy dróg. I takich skalistych, łouoo, I takich ognistych, jeee. I takich najlepszych, Ważne, że przy tobie świat Staje się lepszy Przy zachodzie słońca Ta miłość gorąca, Tak jakby bez końca Porwała nas. Przy blasku promieni Jak pięknie się mieni, W tej róży czerwieni Miłości czas. Przy zachodzie słońca Ta miłość gorąca, Tak jakby bez końca Porwała nas. Przy blasku promieni Jak pięknie się mieni, W tej róży czerwieni Miłości czas. Patrzysz słodko w moje oczy, A w tych oczach jest miłości żar. Patrzysz na mnie, chcesz zaskoczyć Tym bukietem kwiatów pełnym barw. Te pachnące róże, łouoo, Dalekie podróże, jeee. Chcę z tobą bez końca Budzić się każdego dnia W blasku promieni słońca. Przy zachodzie słońca Ta miłość gorąca, Tak jakby bez końca Porwała nas. Przy blasku promieni Jak pięknie się mieni, W tej róży czerwieni Miłości czas. Przy zachodzie słońca Ta miłość gorąca, Tak jakby bez końca Porwała nas. Przy blasku promieni Jak pięknie się mieni, W tej róży czerwieni Miłości czas.