Wąska droga, ciemny las, Na polanie dwoje nas. Muchy gryzą, siano kłuje, Ale mi to wręcz pasuje. Muchy gryzą, siano kłuje, Ale mi to wręcz pasuje. Dnia jednego można wiele, Zobacz tylko, co się dzieje. Wyszła chmura i zagrzmiało, Dreszcze przeszły moje ciało. Wyszła chmura i zagrzmiało, Dreszcze przeszły moje ciało. Wąska droga, noc nastała, Jam ci Jasiu nic nie dała. Może będzie za pół roku, Albo zrobisz coś na boku. Może będzie za pół roku, Albo zrobisz coś na boku. Buzi było, nie żałuję, Ale więcej nic nie czuję. Wolę czekać jedynego, Niż próbować kolejnego. Wolę czekać jedynego, Niż próbować kolejnego. Wąska droga kończy się, U mnie bardzo, bardzo źle. Jasiu poznał inną sobie, A ja w nocy spać nie mogę. Jasiu poznał inną sobie, A ja w nocy spać nie mogę.