Ja mogę dać ci kwiaty, Zabiorę cię, gdzie chcesz, Ukradnę promień słońca Kiedy będzie padał deszcz. Kolczyki diamentowe I korona na głowę, Dam wszystko, czego nie dał tobie nikt. Tak bardzo chciałbym byś, Bawiła się ze mną, jakby nie było jutra. Tak lubię z tobą pić, Bawić się do rana i nie myśleć o skutkach. Tak bardzo chciałbym byś, Bawiła się ze mną, jakby nie było jutra. Tak lubię z tobą pić, Bawić się do rana i nie myśleć o skutkach. Patrzę w twoje oczy, One szczere są jak diament, Nawet tyle warte Nie są torebki od Channel. Mogę dać ci wiele I próbować jeszcze więcej, Jedno twoje słowo I zdobędziesz moje serce. Tak mnie to jara mała kręcisz mnie, I chcę cię od zaraz, jesteś najpiękniejsza. Tak mnie to jara, kiedy bujasz się I tylko chcę powiedzieć ci, że Tak bardzo chciałbym byś, Bawiła się ze mną, jakby nie było jutra. Tak lubię z tobą pić, Bawić się do rana i nie myśleć o skutkach. Tak bardzo chciałbym byś, Bawiła się ze mną, jakby nie było jutra. Tak lubię z tobą pić, Bawić się do rana i nie myśleć o skutkach. Ze mną tylko konkret, Nie puszczę cię Boltem, Kupię ci Versace, Kupię nową torbę. Za obiad zapłacę, Wrzucę z tobą storkę, Niech się na nas patrzą Jak patrzą na Porsche. Chciałbym z tobą tańczyć pod gwiazdami, Witać z tobą każdy nowy dzień. Czekam, aż zabiorę cię na Bali, W oczy spojrzę i powiem, że Tak bardzo chciałbym byś, Bawiła się ze mną, jakby nie było jutra. Tak lubię z tobą pić, Bawić się do rana i nie myśleć o skutkach. Tak bardzo chciałbym byś, Bawiła się ze mną, jakby nie było jutra. Tak lubię z tobą pić, Bawić się do rana i nie myśleć o skutkach.