Ona jest ze snu, A ubrana w codzienność. yeyea... Dla mnie zrzuca ją, Kiedy robi się ciemno. Ona jest ze snu, A ubrana w codzienność. yeyea... Dla mnie zrzuca ją, Kiedy robi się ciemno. By nasze życie miało Wreszcie jakiś smak, Wracam chętnie do chwili I pamiętam pierwszy raz. Pierwsze spotkanie uu... Jak podróż w nieznane uu... Siedzieliśmy wpatrzeni Tak jak dzieci, które Jeszcze nic nie wiedzą. Ona jest ze snu, A ubrana w codzienność. yeyea... Dla mnie zrzuca ją, Kiedy robi się ciemno. Ona jest ze snu, A ubrana w codzienność. yeyea... Dla mnie zrzuca ją, Kiedy robi się ciemno. By w środku nocy Tańczyć razem w świetle gwiazd. Zamykam oczy, Tańczy cisza wokół nas, Bo całkiem inna, uuu... Jest jej niewinność, uuu... Każdy jej taniec Jest wyłącznie dla mnie, Zawsze już zostanie. Ona jest ze snu, A ubrana w codzienność. yeyea... Dla mnie zrzuca ją, Kiedy robi się ciemno. O! yeyea... Ona jest ze snu, A ubrana w codzienność. yeyea... Dla mnie zrzuca ją, Kiedy robi się ciemno. O! yeyea... Ona jest ze snu, A ubrana w codzienność. yeyea... Dla mnie zrzuca ją, Kiedy robi się ciemno. yeyea...