Go... go... gonić go. Czy kto widział jak biegnie króliczek ulicą? Czy to widział, kto?, Czy to widział, kto? W naszym mieście szukali króliczka ze świcą, Aż dopadli go, aż znaleźli go. Ho ho ho ho ho ho ho! Zniknął za rogiem i przepadł jak szyszka, Ale nie płaczmy, bo, ale nie płaczmy, bo... Nie o to chodzi, by złowić króliczka, Ale by gonić go, ale by gonić go, Ale by gonić, go... go... gonić go! Czy kto widział? Jak dobrze tej małej w czerwonym? Czy to widział, kto? Czy to widział, kto? Kto nie widział? Niech w oknie podniesie zasłony, A zobaczy ją, a zobaczy ją... Ho ho ho ho ho ho ho! Zniknie za rogiem czerwona spódniczka, Ale nie płaczmy, bo, ale nie płaczmy, bo... Nie o to chodzi, by złowić króliczka, Ale by gonić go, ale by gonić go, Ale by gonić, go... go... gonić go! Czy wędrował kto drogą, co Słońce odchodzi? Czy wędrował kto, czy wędrował kto? Kto ciekawy, zapraszam do starej mej łodzi A zobaczy to, a zobaczy to... Ho ho ho ho ho ho ho! Zniknie za wodą twarz fantastyczna, Ale nie płaczmy bo, ale nie płaczmy, bo... Nie o to chodzi, by złowić króliczka, Ale by gonić go, ale by gonić go, Ale by gonić, go... go... gonić go! Czy kto widział jak biegnie króliczek ulicą...