La la la la, La lala la lala... La la la la, La lala la lala... Nasz zalatany świat Z siedemdziesiątych lat Niewiele czasu sam, Dla siebie ma. A po zamknięciu bram, Po dyskotekach gra, Bo młody rytm, Beat, nie beat, porywa go. Skąd on to zna? Co wieczór to przynosi z dnia. Staruszek świat, Nie wygląda na tyle lat. Staruszek świat, Jeszcze w klapie, by nosił kwiat. Staruszek świat, Lubi wspomnieć niemodny czas, Choć spieszno mu, Choć mu pilno do gwiazd. Nasz zwariowany świat Z siedemdziesiątych lat, Zatańczy walca raz Na jakiś czas I pójdzie z rąk do rak Za neonowy krąg I raz, dwa, trzy, Raz, dwa, trzy, Pomiesza dni, pomyli sny, Staruszek świat, nie taki zły. Staruszek świat, Nie wygląda na tyle lat. Staruszek świat, Jeszcze w klapie by nosił kwiat. Staruszek świat, Lubi wspomnieć niemodny czas, Choć spieszno mu, Choć mu pilno do gwiazd. La la la la, La lala la lala... La la la la, La lalalala la... Staruszek świat, Lubi wspomnieć niemodny czas, Choć spieszno mu, Choć mu pilno do gwiazd. Aaaa...