spotkał anioł, co lepiej wie takiego diabła, co chce zbyt wiele w środku miasta, w biały dzień i świat przystanął anioł poczuł w sercu dreszcz gdy diabeł patrzył w błękitne oczy zapomnieli w sobie się i tak zostało kiedy pytasz mnie jak mógłbyś się aniołem stać ja odpowiadam śmiejąc się że swoje skrzydła w sercu masz każdego dnia twoje oczy pełne są wesołych świąt zobacz jak gwiazdy lecą z rąk do rąk, gdy jesteś przy mnie w każdą noc twoje oczy pełne są wesołych świąt jesteś jak anioł, który z nieba wprost w ramiona moje nagle wpadł życzę ci wesołych świąt / w s t a w k a instrumentalna / choć twój anioł wciąż lepiej wie a diabeł we mnie chce wciąż zbyt wiele gdy nasze oczy spotkają się to świat przystaje kiedy rano budzisz się spoglądasz czy już mi rosną skrzydła między nami tak już jest i tak zostanie kiedy pytasz mnie skąd ja to wszystko o nas wiem po prostu obejmuję cię i wszystko jasne staje się każdego dnia. . . itd