Wołam Ciebie przez ocean wołam przez bezkresne lądy Wiatr zaniesie Ci mój głos w szumie morskiej wody Wołam Cię przez szczyty gór lustra jezior i przez ogień W moim sercu zawsze płonie jasny uczuć płomień Tyle krętych dróg A każda z nich ma jeden cel Zaprowadzi mnie do ciebie wiem Nie zatrzyma mnie siedem gór i siedem rzek Jedno słowo ty silniejsze jest Szukam ciebie w świetle dnia szukam przy księżyca blasku Strumień pisze twoje imię na wilgotnym piasku Lecę w górę ponad tęczą i szybuję w dal po niebie Skrzydła ptaków niosą mnie niosą wprost do ciebie Tyle krętych dróg A każda z nich ma jeden cel Zaprowadzi mnie do ciebie wiem Nie zatrzyma mnie siedem gór i siedem rzek Jedno słowo ty silniejsze jest To jedno słowo ty I nic nie liczy się więcej Bo jedno słowo ty ma wielką siłę i moc Tyle krętych dróg A każda z nich ma jeden cel Zaprowadzi mnie do ciebie wiem Nie zatrzyma mnie siedem gór i siedem rzek Jedno słowo ty silniejsze jest Lecę w górę ponad tęczą i szybuję w dal po niebie Skrzydła ptaków niosą mnie niosą wprost do ciebie To jedno słowo ty I nic nie liczy się więcej Bo jedno słowo ty ma wielką siłę i moc Wołam cię przez ocean wołam przez bezkresne lądy W moim sercu zawsze płonie jasny uczuć płomień