Spotkanie jakich mało na środku świata im zdarzyło się. Czy mogło być inaczej i dłużej trwać choć o jeden sen? Już za późno lub za wcześnie by z sobą być Ruszył pociąg drzwi zamknięte sa za nimi świt. Wnoc jak oka mgnienie raz na całe życie, ktoś wielką miłość miał Tam gdzie razem byli nie ma ich dlaczego więc ziemia kręci się? Rozstanie jakich wiele na zawsze drogi im rozeszły się. Czy mogło być inaczej lub wcale nie byc Bóg to jeden wie Ust zmieszanych smak nie powtórzy się nigdy już Slów nie dokończonych sens zostal w nich niby cud Wnoc jak oka mgnienie raz na cale życie, ktoś wielką miłość miał Tam gdzie razem byli nie ma ich dlaczego więc ziemia kręci się? mm..mm..mm..mmm... ziemia kręci się uu..uu.. aa..aa..aaaaa ziemia kręci się! Od początku świata aż po jego brzeg czas wszystko lepiej wie. Tam gdzie kiedyś byli. nie ma ich a ziemia wciąż ziemia kręci się ..ee..ee..ee..ee..ee ziemia kręci się Tam gdzie kiedyś byli nie ma ich a ziemia wciąż ziemia kręci się! ..mmmm..mm.. Ziemia kręci się