Powiem Ci coś, co Cię zaciekawi... Przyjeżdżam tu już od wielu lat. Korzystam z morskich plaż namiętnie prażę twarz, kocham słońce tak gorące. Rozgrzany piach, żar się z nieba leje... Rozkleja mózg, studzi zapał mu. I wtedy właśnie ja odkrywam w środku dnia Prawdę czystą oczywistą... Że ja wolę w cieniu chłodzić się w strumieniu Paradoksem wielkim jest..: w słońcu też. Że ja wolę w_cieniu chłodzić się w strumieniu Paradoksem wielkim jest..: że w słońcu też... I kiedy tak leżysz gdzieś na plaży, a słońca żar studzi zapał Twój... Przypomni Ci się ta odkryta w środku dnia prawda czysta, oczywista... Że ja wolę w cieniu chłodzić się w strumieniu Paradoksem wielkim jest..: w słońcu też. Że ja wolę w cieniu chłodzić się w strumieniu Paradoksem wielkim jest..: że w słońcu też... A ja wolę w cieniu..! A ja wolę w cieniu..! A ja wolę w cieniu..! W słońcu też!!