Poznałam wielu ludzi, A każdy z nich inną mi prawdę pokazać chciał. Czytałam wiele książek, Lecz w żadnej z nich nie ma reflekty, jak trzeba żyć. Tak wiele pytań bez odpowiedzi jest, Tak wiele myśli nocami budzi mnie, Tak wiele twarzy, Jak swoją znaleść mam, Jak wybrać spośród nich, Gdy każda piękna jest!? Gdy dobry los uśmiechnie się, A ślepe szczęście znajdzie mnie. Ja będę tu posłusznie stać, To będzie mój prywatny cud. Płakałam wiele razy, Lecz żadna z łez nie nauczyła mnie silną być. Marzyłam wiele razy, Lecz żaden sen nie chciał trwać więcej niż parę chwil. Tak wiele pytań bez odpowiedzi jest, Tak wiele myśli nocami budzi mnie. Tak wiele twarzy, Jak swoją znaleść mam, Jak wybrać spośród nich, Gdy każda piękna jest!? Gdy dobry los uśmiechnie się, A ślepe szczęście znajdzie mnie. Ja będę tu posłusznie stać, To będzie mój prywatny cud. Gdy dobry los uśmiechnie się, A ślepe szczęście znajdzie mnie, Ja będę tu posłusznie stać, To będzie mój prywatny cud.