Powietrze lekko drgało tak w dzień gorącego lata. Nie wiem jak wpadłem na Twój ślad w dzień gorącego lata. I wtedy to poznałem Cię w dzień gorącego lata. Wiedziałem, że przygarniesz mnie w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Był festyn spadających gwiazd w dzień gorącego lata. Był zatrzymany dziwnie czas w dzień gorącego lata. I ogień był, i pierwsze łzy w dzień gorącego lata. Istniałaś dla mnie tylko Ty w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Powietrze pachnie takim samym nonsensem, Jak wtedy, kiedy poznałem Ciebie. Znalazłem płomien wokół nas w dzień gorącego lata. Znalazłem nas na szlaku gwiazd w dzień gorącego lata. Może to Ty mi dałas znak w dzień gorącego lata. A może dałem Ci to ja w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Powietrze pachnie takim samym nonsensem, Jak wtedy, kiedy poznałem Ciebie. Powietrze lekko drgało tak w dzień gorącego lata. Nie wiem jak wpadłem na Twój ślad w dzień gorącego lata. I wtedy to poznałem Cię w dzień gorącego lata. Wiedziałem, że przygarniesz mnie w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Powietrze pachnie takim samym nonsensem, Jak wtedy, kiedy poznałem Ciebie. W dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Aaa, w dzień gorącego lata. Aaa.