To był mój pierwszy ktoś, chłopak z fryzurą jasnoblond Zjawił się nie wiem skąd, przystojny taki jak James Bond W moje życie nagle wszedł, zmienił treść szarych dni Jeszcze dziś trwa ten film Mamy po dwadzieścia lat, własną miłość, własny świat Prywatne chmury i szklane góry Kilka ważnych słów i prawd, żagle, w których zawsze wiatr A w oczach tylko blask Bo jest nam tak wspaniale, gdy jesteśmy my i noc Motel wita nas i płynie czas, gdy wtuleni twarzą w twarz Mamy po dwadzieścia lat, własną miłość, własny świat Prywatne chmury i szklane góry Kilka ważnych słów i prawd, żagle, w których zawsze wiatr W ciągłym zachwycie pomysł na życie Mamy po dwadzieścia lat, własną miłość, własny świat Prywatne chmury i szklane góry Kilka ważnych słów i prawd żyje gdzieś głęboko w nas A w oczach zawsze blask