Koledzy moi w tej jednej chwili zatońcmy rozem niech się wiatr grzmi niech się uciesy dusa ciało by zodne dziwce nie płakało Jak cie dzisioj co się nosi siadoj z nami Wypijemy se gorzołki, abo nie pogadomy ło głupotach z dziewczętami zaśpiwomy sabołogon może dwie Jak cie dzisioj co się nosi siadoj z nami Wypijemy se gorzołki, abo nie pogadomy ło głupotach z dziewczętami zaśpiwomy sabołogon może dwie Koledzy moi w tej jednej chwili zatońcmy rozem niech się wiatr grzmi niech się uciesy dusa ciało by zodne dziwce nie płakało Ło dwudziestej śpiewo z nami cało karcma Ło trzydziestyj stary w końcie tońcy piec Kiedy roz się śmiejesz zawsze trzymoj z nami A kie w doma wolisz siedzieć Twoja rzecz Ło dwudziestej śpiewo z nami cało karcma Ło trzydziestyj stary w końcie tońcy piec Kiedy roz się śmiejesz zawsze trzymoj z nami A kie w doma wolisz siedzieć Twoja rzecz Koledzy moi w tej jednej chwili zatońcmy rozem niech się wiatr grzmi niech się uciesy dusa ciało by zodne dziwce nie płakało Koledzy moi w tej jednej chwili zatońcmy rozem niech się wiatr grzmi niech się uciesy dusa ciało by zodne dziwce nie płakało Koledzy moi w tej jednej chwili zatońcmy rozem niech się wiatr grzmi niech się uciesy dusa ciało by zodne dziwce nie płakało