Tęsknię tęsknotą płonę kocham w miłości mej tonę porywa mnie potok łez który toną jest Tęsknię jak nigdy jeszcze kocham proszę usłysz mnie wreszcie mego serca mękę skróć i błagam do mnie wróć Wstałem wcześnie znów nie mogłem spać zimna pościel nie potrafi grzać poranną kawę jak nigdy piję sam że nic się nie stało przed sobą rolę gram W mej lodówce tylko światło i wiatr na śniadanie nawet chleba brak czuję się jak manekin bez rąk swym zachowaniem popełniłem błąd Tęsknię tęsknotą płonę kocham w miłości mej tonę porywa mnie potok łez który toną jest Tęsknię jak nigdy jeszcze kocham proszę usłysz mnie wreszcie mego serca mękę skróć i błagam do mnie wróć Minął tydzień jak zamknęłaś drzwi z drugiej strony jak kazałem ci wykrzyczanych było za dużo słów nie myślałem że cię ranię znów aaa... Wybieram numer który dobrze znam nie chcesz słyszeć mnie takie wrażenie mam na wiadomość chociaż odpowiedz mi co ma moje serce robić gdy... Tęsknię tęsknotą płonę kocham w miłości mej tonę porywa mnie potok łez który toną jest Tęsknię jak nigdy jeszcze kocham proszę usłysz mnie wreszcie mego serca mękę skróć i błagam do mnie wróć Tęsknię tęsknotą płonę kocham w miłości mej tonę porywa mnie potok łez który toną jest Tęsknię jak nigdy jeszcze kocham proszę usłysz mnie wreszcie mego serca mękę skróć i błagam do mnie wróć Tęsknię tęsknotą płonę Tęsknię tęsknotą płonę