Łaj jaj jaj jaj jaj... huu...huu...huu... haa... haa... haa... haa... huuu huu huu hu hu hu... (hii...hii...hii...) prrr... Biznesowski szał, śpiewać każdy chciał. Długie włosy, krótkie mini, ktoś "skarpetą" grzał. Sztuczne rzęsy i koturny, w radiu tylko rock! W pustej chacie stale ktoś otwiera drzwi. Czarno białe sny. Szare noce, dnie. Sześćdziesiątych lat, cały album ślad. Wspomnieniowy żal, Tych przeżytych lat. Gdyby wtedy można było, tak zatrzymać czas. Łaj jaj jaj jaj jaj... huu...huu...huu... haa... haa... haa... haa... huuu huu huu hu hu hu... (hii...hii...hii...) prrr... W szkole pełen luz, wagarowy blues. Miało latem być, o migdałach śnić. Rock´n´rolla szczyt, same dwóje w tle! I do domu wcale nie spieszyło się. Czarno białe sny. Szare noce, dnie. Sześćdziesiątych lat, cały album ślad. Wspomnieniowy żal, Tych przeżytych lat. Gdyby wtedy można było, tak zatrzymać czas. Czarno białe sny. Szare noce, dnie. Sześćdziesiątych lat, cały album ślad. Wspomnieniowy żal, Tych przeżytych lat. Gdyby wtedy można było, tak zatrzymać czas. Czarno białe sny. Szare noce, dnie. Sześćdziesiątych lat, cały album ślad. Wspomnieniowy żal, Tych przeżytych lat. Gdyby wtedy można było, tak zatrzymać czas. Czarno białe sny. Szare noce, dnie. Sześćdziesiątych lat, cały album ślad. Wspomnieniowy żal, Tych przeżytych lat. Gdyby wtedy można było, tak zatrzymać czas. Łaj jaj jaj jaj jaj... huu...huu...huu... haa... haa... haa... haa... huuu huu huu hu hu hu... (hii...hii...hii...) prrr...