Wiesz jak świat wygląda nocą, Kiedy niebo smutne jest? Wiesz, tak kocham ciebie mocno! Błagam nie opuszczaj mnie! O nie! Jak brać oddech z twoich dłoni, Kiedy miłość rodzi łzy? Jak odmierzać czas chwilami? Błagam zostań! Ja i Ty! Ty A ja lecę coraz wyżej do góry Tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca Wzbije się na wysokość, co chmury Tam u góry kochaj mnie! Kochaj mnie! Kochaj mnie... A ja lecę coraz wyżej do góry Tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca Wzbije się na wysokość, co chmury Tam u góry kochaj mnie! Kochaj mnie! Kochaj mnie! Bez końca! Tak jak jedwab głaszcze ciało, To tak ty dotykaj mnie. Niech mi będzie ciągle mało. Niech to już nie kończy się! A ja lecę coraz wyżej do góry Tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca Wzbije się na wysokość, co chmury Tam u góry kochaj mnie! Kochaj mnie! Kochaj mnie... A ja lecę coraz wyżej do góry Tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca Wzbije się na wysokość, co chmury Tam u góry kochaj mnie! Kochaj mnie! Kochaj mnie... A ja lecę coraz wyżej do góry Tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca Wzbije się na wysokość, co chmury Tam u góry kochaj mnie! Kochaj mnie! Kochaj mnie... A ja lecę coraz wyżej do góry Tak jest dobrze, lepiej i bliżej słońca Wzbije się na wysokość, co chmury Tam u góry kochaj mnie! Kochaj mnie! Kochaj mnie! Bez końca! Bez końca!