Piekący słońca żar i błękit nieba! Ach! czegóż mi do szczęścia więcej trzeba? Gdzie wiatr jak statek płynie wciąż ospale. Przebudza wszystkie morskie senne fale. Za burtą widzę to czego już nie ma. Spokojnych pięknych nocy czarów nieba. A wszystko to jak wino w żyłach płynie. Więc wypij z nami za te piękne chwile. Czerwone wino, Casanovy śpiew. Augustowskie noce, wśród szumiących drzew. Czerwone wino, przy ogniskach śpiew. Słychać dźwięk gitary i wesoły śmiech. Czerwone wino, Casanovy śpiew. Augustowskie noce, wśród szumiących drzew. Czerwone wino, przy ogniskach śpiew. Słychać dźwięk gitary i wesoły śmiech. Gorące, parne, Augustowskie noce. Żywicy woń i zapach traw na łące. Pieszczące lekko brzeg jeziora fale. To wszystko sprawia, że jest nam wspaniale. Nie czekaj długo drogi przyjacielu. Przyjaciół na Mazurach znajdziesz wielu. Zostawisz wszystkie swoje troski w tyle. By z Casanovą spędzić miłe chwile. Czerwone wino, Casanovy śpiew. Augustowskie noce, wśród szumiących drzew. Czerwone wino, przy ogniskach śpiew. Słychać dźwięk gitary i wesoły śmiech. Czerwone wino, Casanovy śpiew. Augustowskie noce, wśród szumiących drzew. Czerwone wino, przy ogniskach śpiew. Słychać dźwięk gitary i wesoły śmiech. Czerwone wino, Casanovy śpiew. Augustowskie noce, wśród szumiących drzew. Czerwone wino, przy ogniskach śpiew. Słychać dźwięk gitary i wesoły śmiech. Czerwone wino, Casanovy śpiew. Augustowskie noce, wśród szumiących drzew. Czerwone wino, przy ogniskach śpiew. Słychać dźwięk gitary i wesoły śmiech. Czerwone wino, Casanovy śpiew. Augustowskie noce, wśród szumiących drzew. Czerwone wino, przy ogniskach śpiew. Słychać dźwięk gitary i wesoły śmiech.