Kiedy pierwszy raz mój anioł stróż Pozwolił mi spotkać cię, Zawirował świat i wtedy już Wiedziałem, co tak urzekło mnie! Ach, te twoje oczy! Skąd w nich taka moc? Mogą zauroczyć, kogo tylko chcą. Prawie każdej nocy ciągle mi się śnią Te jedyne twoje oczy, co, jak gwiazdy, lśnią, Te niewinne twoje oczy skradły duszę mą. Białe stado chmur po niebie gna I płynie w nieznaną dal. Tak, jak wtedy, znów wiruje świat, O tobie piosenkę śpiewa wiatr. Ach, te twoje oczy! Skąd w nich taka moc? Mogą zauroczyć, kogo tylko chcą. Prawie każdej nocy ciągle mi się śnią Te jedyne twoje oczy, co, jak gwiazdy, lśnią, Te niewinne twoje oczy skradły duszę mą. Ach, te twoje oczy! Skąd w nich taka moc? Mogą zauroczyć, kogo tylko chcą. Prawie każdej nocy ciągle mi się śnią Te jedyne twoje oczy, co, jak gwiazdy, lśnią, Te niewinne twoje oczy skradły duszę mą. ACH TY!! Na na na na na na... Na na na na na na... Na na na na na na... Ach, te twoje oczy! Skąd w nich taka moc? Mogą zauroczyć, kogo tylko chcą. Prawie każdej nocy ciągle mi się śnią Te jedyne twoje oczy, co, jak gwiazdy, lśnią, Te niewinne twoje oczy skradły duszę mą.