Jadę na rowerze, słuchaj, do byle gdzie, Rower mam, posłuchaj, w taki różowy dżezz Może byś tak, Damian, wpadł popedałować Ubierz się w obcisłe, bo to warto mieć styl I depniemy sobie ode wsi dode wsi Może byś tak, Damian, wpadł popedałować Flaga na maszt, Irak jest nasz A rower jest wielce OK, Rower, to jest świat Dziki pies na goldy, słuchaj, nie gadaj, że Też tam jest, a potrafi się wściec Otóż rower nas ocala, jak krąg petrolade Zup terroru, Damian, chyba mamy już dość Deser się należy, bo od wojny masz szok Może byś tak, Damian, wpadł popedałować Flaga na maszt, Irak jest nasz A rower jest wielce OK, Rower, to jest świat Ja jestem spoko kolarz I mam na imię Krzyś A oto ktoś tu woła Full na maxa, full i extra Z powodu karambola Obsunął mi się strój I nie wiem, czemu wołam Full na maxa, full i extra wołam... Jadę na rowerze, słuchaj, do byle gdzie, Rower mam, posłuchaj, w taki różowy dżezz Może byś tak, Damian, wpadł popedałować Ubierz się w obcisłe, bo to warto mieć styl I depniemy sobie ode wsi dode wsi Może byś tak, Damian, wpadł popedałować Flaga na maszt, Rower jest nasz A rower jest wielce OK, Rower, to jest świat Rower, to jest świat Rower, to jest świat