Nie zamykaj się, na płacz Każdy pusty dom ma dziecka twarz Każdy dobry gest potrzebny jest Sam to wiesz Ty znasz matki głos i śmiech Ale obok jest i noc i dzień Ktoś jest całkiem sam na życia dnie Tym co masz podziel się Jedna mała łza nie musi spaść Jeśli możesz coś od siebie dać Gdy w potrzebie ktoś najsłabszy jest Zabierz głos Zetrzyj z oczu łzę pokochaj mnie Wiara oraz moc to siostry dwie Otwórz szerzej drzwi zaufaj mi Właśnie ty Miłość grzeje jak pochodni blask A samotność ma zmęczoną twarz W życiu wszystko jest i czerń i biel Pół na pół od lat Jedna mała łza nie musi spaść Jeśli możesz coś od siebie dać Gdy w potrzebie ktoś najsłabszy jest Zabierz głos Zetrzyj z oczu łzę pokochaj mnie Wiara oraz moc to siostry dwie Otwórz szerzej drzwi zaufaj mi Właśnie ty Jedna mała łza nie musi spaść Jeśli możesz coś od siebie dać Gdy w potrzebie ktoś najsłabszy jest Zabierz głos Zetrzyj z oczu łzę pokochaj mnie Wiara oraz moc to siostry dwie Otwórz szerzej drzwi zaufaj mi Właśnie ty