Pozbyłem się już tylu lat I starych kumpli wciąż mi brak Do dawnych chwil powrócić chcę I topię ból w kieliszka dnie Na zdrowie wypijmy sobie Panie! Panowie! Za serca ból Bo na frasunek najlepszy trunek I pocałunek zdradzanych dusz Oszukać się to prosta rzecz Do wspomnień wracać łatwiej jest Niż dzielić z bliskim życia trud Ostatni raz piję za ból Na zdrowie wypijmy sobie Panie! Panowie! Za serca ból Bo na frasunek najlepszy trunek I pocałunek zdradzanych dusz Na zdrowie wypijmy sobie Panie! Panowie! Za serca ból Bo na frasunek najlepszy trunek I pocałunek zdradzanych dusz Na zdrowie wypijmy sobie Panie! Panowie! Za serca ból Bo na frasunek najlepszy trunek I pocałunek zdradzanych dusz