Pół serca, pół duszy Godziny zadumy Twe ślady, zapach twój, Na każdym kroku Oślepłam od wspomnień Milczę, już nawet się nie bronię Bo tego, co czuję zabić nie mogę Kochaj, zostań, uwodź mnie, Zapomnij się, ze mną grzesz Raz jeszcze Kochaj, zostań Przecież wiesz, jutro jest bez końca Pół wiary, pół prawdy, Natrętne myśli Wciąż spojrzenia, Czyjś śmiech na każdym kroku Oślepłam od wspomnień Milczę już nawet się nie bronię Bo tego, co czuję zabić nie mogę Kochaj, zostań, uwiedź mnie, Zapomnij się, ze mną grzesz Raz jeszcze Kochaj, zostań Przecież wiesz, pragnę, czegoś więcej Na krawędzi Otwartej rany stoję tu Sama dziś, widzisz już Jak krwawię Kochaj, zostań, uwiedź mnie, Zapomnij się, ze mną grzesz Raz jeszcze Kochaj, zostań, uwiedź mnie, Zapomnij się, ze mną grzesz Raz jeszcze Kochaj, zostań Przecież wiesz Nie chcę niczego więcej Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na Na na na na...