Pokochałem dnia pewnego piękne dziewcze zwane Ewą Gdy patrzyłem na nią skrycie to kochałem ją nad życie Minął tydzień, potem drugi nieprzespanych nocy długich Ewa się nadzieją łudzi lecz ta Ewa już mnie nudzi Bo ja jestem z tego znany potrzebuję jakiejś zmiany Oooo Więc warto żyć warto kochać warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie Więc warto żyć warto kochać warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie Więc warto żyć więc warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie Kiedy byłem w mieście z Ewą to spojrzałem się na lewo Zobaczyłem cud dziewczynę która Hania ma na imię Z Hanią było bardzo Bosko dni mijały nam beztrosko Jak pogodzić teraz mam piękny widok obu pań? Bo ja jestem z tego znany potrzebuję jakiejś zmiany Oooo Więc warto żyć warto kochać warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie Więc warto żyć warto kochać warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie Więc warto żyć więc warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie Bo ja jestem z tego znany potrzebuję jakiejś zmiany Oooo Więc warto żyć warto kochać warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie Więc warto żyć warto kochać warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie Więc warto żyć więc warto śnić Zakochać się i na noce i na dnie