Zakochałem się w dziewczynie Ale kosza dała mi W knajpie ból gasiłem winem Wlałem w siebie dzbany trzy A przy czwartym podszedł do mnie Stary trębacz, co tam gra Choć ze mną rzekł dziś pod jej dom Kiedy zagram będzie twa Graj, Mariaczi pięknie graj Pod oknem mej kochanej Aż zobaczy, co to raj Gdy wpuści mnie nad ranem Graj Mariaczi, proszę graj Niech złota trąbka płacze Graj i wszystko z siebie daj Graj do białego dnia Piątą noc powracam z niczym Nie zdobyłem raju bram Lecz jej uśmiech tajemniczy Sprawia, że nadzieję mam Zakochała się w melodii I do rana w oknie tkwi A każdy dźwięk to miłość ma Kiedyś, więc otworzy mi Graj, Mariaczi pięknie graj Pod oknem mej kochanej Aż zobaczy, co to raj Gdy wpuści mnie nad ranem Graj Mariaczi, proszę graj Niech złota trąbka płacze Graj i wszystko z siebie daj Graj do białego dnia Graj, Mariaczi pięknie graj Pod oknem mej kochanej Aż zobaczy, co to raj Gdy wpuści mnie nad ranem Graj Mariaczi, proszę graj Niech złota trąbka płacze Graj i wszystko z siebie daj Graj do białego dnia Graj, Mariaczi pięknie graj Pod oknem mej kochanej Aż zobaczy, co to raj Gdy wpuści mnie nad ranem Graj Mariaczi, proszę graj Niech złota trąbka płacze Graj i wszystko z siebie daj Graj do białego dnia Graj, Mariaczi pięknie graj Pod oknem mej kochanej Aż zobaczy, co to raj Gdy wpuści mnie nad ranem Graj Mariaczi, proszę graj Niech złota trąbka płacze Graj i wszystko z siebie daj Graj do białego dnia