Zwyczajnie na kilka chwil Przyszły deszczowe dni I myjąc z uporem świat Inne światło rzuciły na: Radość tych wszystkich dni Kiedy patrzę za siebie i Wiem, że tylko ciebie mogę mieć Kiedy świat na własność każdy chce Niebo milczy a rzeki płyną Nim przeminą trzeba wierzyć w to, że: Słońce żyje, lecz za Kontury ciemnej chmury Kryje swą mądrą twarz Zwyczajnie na kilka chwil Przyszły deszczowe dni I myjąc z uporem świat Inne światło rzuciły na Smutek tych wszystkich dni Kiedy patrzę za siebie i Zbędnych myśli tyle przecież wiem Więcej nic stąd nie zabiera się Niebo milczy a rzeki płyną Nim przeminą trzeba wierzyć w to, że: Słońce żyje, lecz za Kontury ciemnej chmury Kryje swą mądrą twarz Zwyczajnie na kilka chwil Przyszły deszczowe dni I myjąc z uporem świat Inne światło rzuciły na Radość tych wszystkich dni Kiedy patrzę za siebie i Wiem, że tylko ciebie mogę mieć Kiedy świat na własność każdy chce Niebo milczy a rzeki płyną Nim przeminą trzeba wierzyć w to, że: Słońce żyje, lecz za Kontury ciemnej chmury Kryje swą mądrą twarz Niebo milczy, rzeki płyną Nim przeminą trzeba wierzyć w to, że: Słońce żyje Za kontury ciemnej chmury Kryje swą mądrą twarz Niebo milczy, rzeki płyną Nim przeminą trzeba wierzyć w to, że: Słońce żyje Za kontury ciemnej chmury Kryje swą mądrą twarz