I znaleźliśmy się w wieku, trudna rada, Że się człowiek przestał dobrze zapowiadać; Ale za to, z drugiej strony, cieszy się, Że się również przestał zapowiadać źle. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. I ta trwoga, i ta trwoga, trudna rada, Że się nie wie, czy się człowiek dla dam nada; Ale z drugiej strony z chwili takiej wdzięk, Gdy rozwieje dana dama taki lęk. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. Za granicę raczej nikt nas już nie wyśle. Zostaniemy, trudna rada, my przy Wiśle; Ale z drugiej strony też się cieszy człek. Z geografii znając gorszych parę rzek. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. Nie liczymy, trudna rada, też z kolegą, By na Marsa Via Sputnik się w ten tego; Ale z drugiej strony, czy na Marsie gra, Gdy w ankiecie się Ziemianin były ma. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. Trudna rada, jeśli chodzi o karierę; To nie będzie, już nie będzie się premierem; Ale z drugiej strony weźmy, co tu kryć, Jak to długo tym premierem trzeba być. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj. Starsi panowie, Starsi panowie, Starsi panowie dwaj... Już szron na głowie, już nie to zdrowie, A w sercu ciągle maj.