Gdyby to historia, Była nazbyt prosta, Zejść się albo rozstać. To cóż by to za temat znowu był? Dyskusja bliska zera, Żaden dym. Z natury jest teoria, Że potrzeba ognia, Krwi i trochę złota. Po to żeby wreszcie z cienia wyjść. Uwagę skupić całą, Teraz my! Więc może zrozumiesz Właśnie dziś, Że gdy jesteśmy trzy. Spokoju koniec. Spokój był. Ty świecie drżyj. Od teraz cała reszta to historia. Teraz masz już, kogo kochać, W końcu teraz my! Bo tutaj sprawdza się ta teoria: Ogień, krew i trochę złota. Oto całe my! Nie ma, co się chować, Gdy działania forma, Dobrze obliczona. I nie ma szansy, Że nie sprawdzi się, Reguły naszej doskonałej bieg. Więc może zrozumiesz To jeszcze dziś, Że gdy jesteśmy trzy. Spokoju koniec. Spokój był. Ty świecie drżyj. Od teraz cała reszta to historia. Teraz masz już, kogo kochać, W końcu teraz my! Bo tutaj sprawdza się ta teoria: Ogień, krew i trochę złota. Oto całe my! Od teraz cała reszta to historia. Teraz masz już, kogo kochać, W końcu teraz my! Bo tutaj sprawdza się ta teoria: Ogień, krew i trochę złota. Ogień, krew i trochę złota. Złoto, krew i ogień to: To całe my! Ooo... To całe my! Yeah! Ooo... To całe my! Yeah! To całe my! To właśnie my! To właśnie my! Yeah!