Żywe wciąż obrazy Przenikają me myśli, Czas jakby stał w miejscu. Nie ma ciebie, A ja ciągle słyszę twój szept I wciąż czuję twój dotyk. Jak wytłumaczyć sercu, Że daremny krzyk? Jak wytłumaczyć to, Co ty zrobiłaś mi? To ty wyryłaś W moim sercu liter kształt. Co w jednym słowie Zatrzymały dla mnie czas. To ty zgasiłaś płomień, Który drogą był. Prowadził mnie gdzie Blisko ciebie mogłem być. To ty wyryłaś W moim sercu liter kształt. Co w jednym słowie Zatrzymały dla mnie czas. To ty na zawsze Zostawiłaś w sercu ślad. I niczym piętno już Na zawsze będziesz tam. Jak zapomnieć jak wyrzucić Obraz twój z myśli, Jak zniszczyć ból w sercu? Czym wypełnić pustkę, Jak ukoić żal, smutek, Co gardło wciąż ściska? Przez krótką chwilę byłaś Całym światem mi. Dziś oprócz wspomnień Nie zostało mi już nic. To ty wyryłaś W moim sercu liter kształt. Co w jednym słowie Zatrzymały dla mnie czas. To ty zgasiłaś płomień, Który drogą był. Prowadził mnie gdzie Blisko ciebie mogłem być. To ty wyryłaś W moim sercu liter kształt. Co w jednym słowie Zatrzymały dla mnie czas. To ty na zawsze Zostawiłaś w sercu ślad. I niczym piętno już Na zawsze będziesz tam. To ty wyryłaś W moim sercu liter kształt. Co w jednym słowie Zatrzymały dla mnie czas. To ty zgasiłaś płomień, Który drogą był. Prowadził mnie gdzie Blisko ciebie mogłem być. To ty wyryłaś W moim sercu liter kształt. Co w jednym słowie Zatrzymały dla mnie czas. To ty na zawsze Zostawiłaś w sercu ślad. I niczym piętno już Na zawsze będziesz tam.