Nie liczy się nic, Miłości płomien ogarnia nas, Więc chodź, przytul się do mnie, Zatrzyma się czas. Niech noc nie kończy się, Tak pragnę ciebie, a ty mnie, Jest w nas gorąca krew, Niech się dzieje, co chce. Obejmij mnie I bądź szalona dziś tak, jak ja, Choć raz wypijmy kielich słodyczy do dna, Aż do dna, Niech nas rozpali, jak tequila, A życia smak Zostanie, jak łza, na dnie pozostanie łza. Kochaj mnie, kochaj z całych sił, Jakby świat jutro kończył się, Kochaj mnie, kochaj, bo kto wie, Co przyniesie nam świt? Kochaj mnie, kochaj z całych sił. Czy zazdrosny los rozdzieli nas? Bóg wie, Więc kochaj mnie tak Gorąco do końca mych dni. Nad prerią wciąż noc, Gitara łka, słychać piękny śpiew I patrz, srebrne sombrero księżyca Dziś jest pełne gwiazd. Ich blask odbity w twoich oczach Już mówi, że: Połączy nas noc, ta noc, na dobre i złe. Kochaj mnie, kochaj z całych sił, Jakby świat jutro kończył się, Kochaj mnie, kochaj, bo kto wie, Co przyniesie nam świt? Kochaj mnie, kochaj z całych sił. Czy zazdrosny los rozdzieli nas? Bóg wie, Więc kochaj mnie tak Gorąco do końca mych dni. Kochaj mnie, kochaj z całych sił, Jakby świat jutro kończył się, Kochaj mnie, kochaj, bo kto wie, Co przyniesie nam świt? Kochaj mnie, kochaj z całych sił. Czy zazdrosny los rozdzieli nas? Bóg wie, Więc kochaj mnie tak Gorąco do końca mych dni.