Agato, kiedy będziesz stara Kiedy nic a nic, a wiara, Że ciągle zjawi się Uleci w przeszłość hen... Powrócą znowu tamte słowa Gorące łzy i znów od nowa I wspomnisz o tym, że Nie raz prosiłem cię Błagałem cię nie raz Ostrzegałem cały czas Daj mi Agato Póki czas na to Daj mi Agato Kończy się lato Przyjdą chłodne dżdże Zziębnie serce twe Daj mi Agato Dam ci kwiat za to Renato kiedy będziesz siwa I będziesz czuć sie jak pokrzywa I ktoś na widok twój zawoła: "Fe! A fuj..." Przypomnisz sobie dni stracone Gorące noce niespełnione I przyjdzie taki czas zapłaczesz ty nie raz Pamiętaj wtedy, że Ja ostrzegałem cię Daj mi Renato Póki czas na to Daj mi Renato Kończy się lato Przyjdą chłodne dżdże Zziębnie serce twe Daj mi Renato Dam ci coś za to Daj mi Renato Nie bądź Agatą Beato, kiedy po czterdziestce Nawet spojrzeć nikt nie zechce A tobie jak na złość nie będzie wtedy dość Oj pożałujesz w takiej chwili Że odmawiałaś, gdy prosili A teraz, teraz, cóż Za późno jest i już A przecież każdy wie Że nie warto mówić nie Daj mi Beato Póki czas na to Daj mi Beato Kończy sie lato Przyjdą chłodne dżdże Zziębnie serce twe Daj mi Beato Nie bądź Renatą Daj mi Beato Nie bądź Agatą Bo prawie każdy wie, Że nie warto mówić nie Daj mi Agato Póki czas na to Daj mi Beato Póki trwa lato Przyjdą chłodne dżdże Zziębnie serce twe Daj mi Beato Dam ci coś za to Daj mi laj laj laj laj laj laj laj laj laj laj laj laj la laj laj laj laj la Póki czas na to Daj mi Beato Daj mi Renato Daj mi Agato Póki czas na to Daj mi Agato Póki trwa lato Daj mi Renato Póki czas na to Daj mi Beato Daj mi daj mi to Agato, Beato, Renato!