Wiesz jakie mnóstwo Rozumów ludzkich Pierze się wszędzie Każdego dnia Rozum na górze Użyję znowu Rozum na dole Można znów prać Wiesz ile twarzy Na całym świecie Zmywa się ciągle Każdego dnia Twarz na wieszaku Użyję znowu Twarz na podłodze Można znów prać A mnie to styka Zrobisz jak chcesz Prosta logika Czytasz i wiesz Świat jest niedobry A więc ja też Atomistyka Plany i kasę Na całym świecie Pierze się ciągle Nie raz nie dwa Plama na mapie Użyję znowu Kasa w kieszeni Można znów prać Wiesz ilu ludzi Jak świat szeroki Pierze się ostro Każdego dnia Człowiek na haku Użyje znowu Człowiek na ziemi Można znów prać A mnie to styka Zrobisz jak chcesz Prosta logika Czytasz i wiesz Świat jest niedobry A więc ja też Atomistyka Lepiej być pięknym Zdrowym i mądrym Niż chorym głupim Brzydkim jak noc Dlatego jestem Tutaj, gdzie jestem A inni teraz Są tam gdzie są oj dylu dylu dylu oj za zi zu zi zu zaj.. Ciała i dusze Gdzie nie popatrzysz Pucują wszyscy Wkółko co dnia Ciało umyte Użyje znowu Dusza zszargana Można znów prać U nas i wszędzie Na całym świecie Życie się spiera Każdego dnia Życie na górze Użyję znowu Życie na dole Można znów prać A mnie to styka Zrobisz jak chcesz Prosta logika Czytasz i wiesz Świat jest niedobry A więc ja też Atomistyka A mnie to styka Zrobisz jak chcesz Prosta logika Czytasz i wiesz Świat jest niedobry A więc ja też Atomistyka