Wymazałem ten samotny świat, Od kiedy Kochasz mnie, każdego dnia, Nie chcę zmian, Podnoszę się przy Tobie, Gdzieś złamany na dnie, Czekam aż odpowiesz, Widziałem Twoje oczy, gdy płakałaś w nocy, Przyrzekałaś mi, że to tylko szczęścia łzy. Wiem, że po każdego z nas, Przyjdzie strażnik życia, By zatrzymać czas, Wiem, że nie pozwolisz mu, Zabrać tego, co przeżyliśmy już, Chcę pamiętać każde słowo, Chcę przeżywać je, Z Tobą wciąż na nowo, Nasze imiona wypisane na ławce Pozostaną niezniszczalne, Już teraz wiem, Bez Ciebie nie wytrzymam, Coraz wolniej mija ta chłodna godzina Jesteś słońcem, Czekam na świt, Gdy zaświecisz mi, Może kłamiesz czasem na swoim GG, "Wyszłam gdzieś i nie ma mnie", To nic, właśnie taka jesteś, Kocham Cie łobuzie całym sercem. Wymazałem ten samotny świat Od kiedy Kochasz mnie, każdego dnia, Nie chcę zmian, Podnoszę się przy Tobie, Gdzieś złamany na dnie, Czekam aż odpowiesz, Widziałem Twoje oczy, gdy płakałaś w nocy, Przyżekałaś mi, że to tylko szczęścia łzy. Budzę się z nowym dniem, Tak jakby był to sen, Co nie skończył się, Za każdym razem, Kiedy Ty otulasz mnie, Kiedy wszystko, co złe, Mój codzienny pech, Wystarczy, że patrzysz na mnie, I wszystko, wszystko jest OK, Możesz wierzyć lub nie, Moje serce Twoim jest, Możesz pytać, kiedy chcesz, Zawsze odpowiem, że pragnę Cię, Możesz wierzyć lub nie, Jeśli chcesz, Oo... Gdy czas zmruży swoje oczy, Zostanę Kociaku, kocham Cię. Wymazałem ten samotny świat Od kiedy Kochasz mnie, każdego dnia, Nie chcę zmian, Podnoszę się przy Tobie, Gdzieś złamany na dnie, Czekam aż odpowiesz, Widziałem Twoje oczy, gdy płakałaś w nocy, Przyżekałaś mi, że to tylko szczęścia łzy. Wymazałem ten samotny świat Od kiedy Kochasz mnie, każdego dnia, Nie chcę zmian, Podnoszę się przy Tobie, Gdzieś złamany na dnie, Czekam aż odpowiesz, Widziałem Twoje oczy, gdy płakałaś w nocy, Przyżekałaś mi, że to tylko szczęścia łzy. Wymazałem ten samotny świat Od kiedy Kochasz mnie, każdego dnia, Nie chcę zmian, Podnoszę się przy Tobie, Gdzieś złamany na dnie, Czekam aż odpowiesz, Widziałem Twoje oczy, gdy płakałaś w nocy, Przyżekałaś mi, że to tylko szczęścia łzy.