Nie ważne, co myślisz, kiedy jesteś tu, We włosach z kwiatem bzu w letni dzień. I otwórz swe oczy, spójrz na kolor chmur, Ptaków długi sznur otacza cię. Uwierz, że kochałam ciebie naprawdę. Nie mówisz nic, choć znam twe sny, Radość, nienawiść, słodki śmiech, Zamienia w ogień wielki grzech. Poznajesz świat młodzieńczych lat, Egzamin, który w wierszu mym, Ukryty jest pod zdjęciem twym. A błękit twych oczu był jak kolor fal, Szafir morskich skał w letnią noc. A kiedy zaśpiewasz wśród szumiących traw, Refren, który znasz, wrócisz tu. Uwierz, że możemy być razem naprawdę. Nie mówisz nic, choć znam twe sny, Radość, nienawiść, słodki śmiech, Zamienia w ogień wielki grzech. Poznajesz świat młodzieńczych lat, Egzamin, który w wierszu mym, Ukryty jest pod zdjęciem twym. Nie mówisz nic, choć znam twe sny, Radość, nienawiść, słodki śmiech, Zamienia w ogień wielki grzech. Poznajesz świat młodzieńczych lat, Egzamin, który w wierszu mym, Ukryty jest pod zdjęciem twym.