Tak to bywa na tym świecie. Tak to bywa na tym świecie. Tak już jest, tak już jest. Jesień musi przyjść po lecie. Jesień musi przyjść po lecie. Chcesz czy nie, chcesz czy nie. Złote liście tańczą w słońcu Ponad miastem. W złotych liściach nasze lato Cicho zgaśnie. Nie uciekniesz przed jesienią Nie marz o tym. Jesień śni się tylko liściom, Liściom złotym. Jesień złotem obsypała. Jesień złotem obsypała. Cały świat, cały świat. Babim latem oplątała. Babim latem oplątała. Każdy kwiat, każdy kwiat. Złote liście tańczą w słońcu Ponad miastem. W złotych liściach nasze lato Cicho zgaśnie. Nie uciekniesz przed jesienią Nie marz o tym. Jesień śni się tylko liściom, Liściom złotym. Dziś mi mówisz moja mała. Że już jesień gdzieś widziałaś. Nie smuć się, nie smuć się. Tak to bywa na tym świecie. Jesień musi przyjść po lecie. Chcesz czy nie, chcesz czy nie. Złote liście tańczą w słońcu Ponad miastem. W złotych liściach nasze lato Cicho zgaśnie. Nie uciekniesz przed jesienią Nie marz o tym. Jesień śni się tylko liściom, Liściom złotym. Złote liście tańczą w słońcu Ponad miastem. W złotych liściach nasze lato Cicho zgaśnie. Nie uciekniesz przed jesienią Nie marz o tym. Jesień śni się tylko liściom, Liściom złotym.