Gdy poszedłem nad staw, Zobaczyłem jak szła, Włosy czarne i oczy jak łza. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. Nad głowami wiał wiatr, Mile szumiał ten las, W którym pierwszy raz ujrzałem Cię. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. Fale biły o brzeg, Słońce znikało gdzieś, A Ty stałaś samotna we mgle. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. Nagle zrobiłaś gest, I odwróciłaś się, Na policzku Twym ujrzałem łzę. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła. O Jagódko Ty ma, Słodka dziewczyno ma, Czemu jesteś wciąż na mnie zła.