Już za oknem słońce zyrka, Budzi się kolejny dzień, Wartko wstaja, składom wyrko, Do roboty rychtuję się, Żonka mie uśmiechem wito I na frysztyk zapraszo mie, A jo jij za to buzika dom Dobro żonka przeca mom. Skarbie mój, jo ciebie kochom, Dlo mnie zawsze będziesz tylko ty. Skarbie mój, jo tobie oddom Wszystkie moje najpiękniejsze sny. Życie niech nom słodko płynie, Choćby nawet w oczy wioł nam wiatr Ty jesteś pierwszo i najważniejszo, Z tobą najpiękniejszy świat! Takie właśnie momy życie, Jo ci przaja, a ty mie, Doma zawsze wysprzątano I tak dobre uważysz się, I choć czasem się wadzimy Kożdy swoje humory mo Jo to powiem dzisioj wom Dobro żonka przeca mom. Skarbie mój, jo ciebie kochom, Dlo mnie zawsze będziesz tylko ty. Skarbie mój, jo tobie oddom Wszystkie moje najpiękniejsze sny. Życie niech nom słodko płynie, Choćby nawet w oczy wioł nam wiatr Ty jesteś pierwszo i najważniejszo, Z tobą najpiękniejszy świat! Bo gryfno je (bo gryfno je) I szwarno je (i szwarno je) Tako frelka kożdy chciołby mieć. ah! ah! Skarbie mój, jo ciebie kochom, Dlo mnie zawsze będziesz tylko ty. Skarbie mój, jo tobie oddom Wszystkie moje najpiękniejsze sny. Życie niech nom słodko płynie, Choćby nawet w oczy wioł nam wiatr Ty jesteś pierwszo i najważniejszo, Z tobą najpiękniejszy świat! Ty jesteś pierwszo i najważniejszo, Z tobą najpiękniejszy świat!