Tyle razy pragnęłaś wolności, Tyle razy tłumił ją kat, Ale zawsze czynił to obcy, A dziś brata zabija brat. Ojczyzno ma, Tyle razy we krwi skąpana, Ach, jak wielka dziś Twoja rana, Jakże długo cierpienie twe trwa. Ojczyzno ma, Tyle razy we krwi skąpana, Ach, jak wielka dziś Twoja rana, Jakże długo cierpienie twe trwa. Biały orzeł znów skrępowany, Krwawy łańcuch zwisa u szpon, Lecz już wkrótce zostanie zerwany, Bo wolności uderzył dzwon. Ojczyzno ma, Tyle razy we krwi skąpana, Ach, jak wielka dziś Twoja rana, Jakże długo cierpienie twe trwa. Ojczyzno ma, Tyle razy we krwi skąpana, Ach, jak wielka dziś Twoja rana, Jakże długo cierpienie twe trwa. O Królowo Polskiej Korony, Wolność, pokój i miłość racz dać, By ten naród boleśnie dręczony, Odtąd wiernie przy Tobie trwał. O Matko ma, Tyś Królową Polskiego narodu, Tyś wolnością w czasie niewoli I nadzieją, gdy w sercach jej brak. Ojczyzno ma, Tyle razy we krwi skąpana, Ach, jak wielka dziś Twoja rana, Jakże długo cierpienie twe trwa. Ojczyzno ma, Tyle razy we krwi skąpana, Ach, jak wielka dziś Twoja rana, Jakże długo cierpienie twe trwa. Ojczyzno ma, Tyle razy we krwi skąpana, Ach, jak wielka dziś Twoja rana, Jakże długo cierpienie twe trwa. Jak wielka dziś Twoja rana, Jakże długo cierpienie twe trwa.