Subito Santo, natychmiast Święty, Ten, co połączył się z aniołami. Subito Santo, żal niepojęty, Serca wypełnił śpiewem i łzami. Subito Santo, żałobne dzwony, Niosą modlitwę pełną ufności. Subito Santo, On jest zbawiony, Stoi w promieniach Polskiej Jasności. O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów. Subito Santo, niezwykły człowiek, Co poznał ludzką podłość i małość. Subito Santo, w Chrystusa słowie, Miłość odnalazł i doskonałość. O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów. Subito Santo, przyjmij Go o Panie, Do grona Świętych Swego kościoła. Subito Santo, swym umieraniem, Uczył nas życia, o życie wołał. O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Swoją barkę pozostawiam na brzegu, Razem z Tobą nowy zacznę dziś łów. O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś, Twoje usta dziś wyrzekły me imię. Dziś wyrzekły me imię. Dziś wyrzekły me imię.