Nie stój tak, już woła nas Nocnych przygód smak. Uśmiech weź, rozerwij się Czasu żal na sen. Nuda nigdy nie złamie nas, Kiedy muzy czas. Wszyscy razem, niech wstanie świt. Złączmy ciała, cała wiara. Boys, boys, boys! To znamy, to słuchamy. Boys, boys, boys! Do szczęścia tylko to. Boys, boys, boys! Imprezę zaczynamy. Boys, boys, boys! To nie byle co. Boys, boys, boys! boys! boys! boys! boys! Nie siedź sam i tak jak ja, Odmień życia bieg. Wyrzuć to co smutne, złe, Po co masz z tym iść. Nuda nigdy nie złamie nas, Kiedy muzy czas. Wszyscy razem, niech wstanie świt. Złączmy ciała, cała wiara. Boys, boys, boys! To znamy, to słuchamy. Boys, boys, boys! Do szczęścia tylko to. Boys, boys, boys! Imprezę zaczynamy. Boys, boys, boys! To nie byle co. Boys, boys, boys! boys! boys! boys! boys! Boys, boys, boys! To znamy, to słuchamy. Boys, boys, boys! Do szczęścia tylko to. Boys, boys, boys! Imprezę zaczynamy. Boys, boys, boys! To nie byle co. Boys, boys, boys! To znamy, to słuchamy. Boys, boys, boys! Do szczęścia tylko to. Boys, boys, boys! Imprezę zaczynamy. Boys, boys, boys! To nie byle co. Boys! Boys! Boys! Boys! Boys! Boys! Boys! Boys!