O Panie oto stoi, Przed tobą dusza ta, Co grzechy na sumieniu, Nieodkupione ma. Dziś wyznać chce, Co gnębi ją, Byś mógł wybaczyć jej, A może łaska sprawi twa, Że zejdzie z drogi złej. Błądzenia dość, Udawania dość, W moim sercu, Zamieszkał Pan. I wierzę, że, Świat jest lepszy wciąż, No, bo miłość, Odmienia nas. Choć od zbawienia dystans, Dość duży dzieli nas, Im lepsze twe uczynki, Tym większe szanse masz. Gdy siejesz coś, To z tego plon, Powinien dobry być, Więc w siebie spójrz, I spróbuj sam, Przykładnie żyć od dziś. Błądzenia dość, Udawania dość, W moim sercu, Zamieszkał Pan. I wierzę, że, Świat jest lepszy wciąż, No, bo miłość, Odmienia nas. No, bo miłość, Odmienia nas. No, bo miłość, Odmienia nas.