Ładne oczy masz, komu je dasz Takie ładne oczy, takie ładne oczy Wśród wysokich traw głęboki staw Jak mnie nie pokochasz, to się w nim utopię W stawie zimna woda, trochę będzie szkoda, Trochę będzie szkoda, gdy utopię się w nim Powiedzże mi, jak odgadnąć mam Czy mnie będziesz chciała Czy mnie będziesz chciała Przez zielony staw łabędzie dwa Grzecznie sobie płyną Czy mnie chcesz dziewczyno W stawie zimna woda... Inne oczy masz każdego dnia Diabeł nie odgadnie, co w nich chowasz na dnie Przez zielony staw przeleciał wiatr Po rozległej toni fala falę goni W stawie zimna woda, trochę będzie szkoda Komu będzie szkoda, gdy utopię się w nim? Ładne oczy masz, komu je dasz? . . . W stawie zimna woda... Ładne oczy masz, komu je dasz Takie ładne oczy, takie ładne oczy / x 2 W stawie zimna woda... Ładne oczy masz, komu je dasz Takie ładne oczy, takie ładne oczy / x 2 Takie ładne oczy...