Za oknem deszcz, A u mnie ona, ona u mnie jest, Jej włosy lśnią, a usta śmieją się. A we mnie smutek, żal i wielki gniew, Jej serce ciągle stara się pocieszyć mnie. Więc u mnie ona, ona u mnie jest, Patrzy mi w oczy mówi Kocham Cię. To jest lekarstwem na me gorzkie łzy, I będą miały sens każde następne dni. Więc u mnie ona, ona u mnie jest, Patrzy mi w oczy mówi Kocham Cię. To jest lekarstwem na me gorzkie łzy, I będą miały sens każde następne dni. Teraz już wiem, gdy smutno mi i źle, Ona pojawi przy mnie szybko się. I wnet uleczy serce, duszę mą, czaruje mnie dziś swoją sexy grą. A gdy zadziała jej wspaniała moc, Namiętną stanie się najbliższa noc. Bo w naszych sercach dzika miłość tkwi, Kochanką moją jesteś właśnie Ty. Za oknem deszcz, A u mnie ona, ona u mnie jest, Jej włosy lśnią, a usta śmieją się. A we mnie smutek, żal i wielki gniew, Jej serce ciągle stara się pocieszyć mnie. Więc u mnie ona, ona u mnie jest, Patrzy mi w oczy mówi Kocham Cię. To jest lekarstwem na me gorzkie łzy, I będą miały sens każde następne dni. Więc u mnie ona, ona u mnie jest, Patrzy mi w oczy mówi Kocham Cię. To jest lekarstwem na me gorzkie łzy, I będą miały sens każde następne dni.